A tak kochała Niemcy…
Mildred Harnack była Amerykanką. Ale wiedziona miłością do swojego niemieckiego męża postanowiła pozostać w III Rzeszy i zaangażować się w ruch oporu przeciwko Hitlerowi. Za tę decyzję 16 lutego 1943 r. zapłaciła najwyższą cenę.
Mildred urodziła się 16 września 1902 r. w Milwaukee w stanie Wisconsin. Była czwartym dzieckiem rzeźnika Williama Fisha i jego żony Georginy. Rodzina z trudem wiązała koniec z końcem, a ojciec lawirował pomiędzy różnymi zajęciami, próbując utrzymać żonę i dzieci. W końcu Georgina, mając dość niestabilności męża i ciągłej marnej kondycji finansowej rodziny, postanowiła nauczyć się stenografii i zostać sekretarką. Od tej pory sytuacja materialna Fishów uległa poprawie, a Mildred zrozumiała, jak cenna w życiu jest edukacja.
Ślub z niemieckim prawnikiem
Już jako nastolatka wiedziała, że istotnym celem jest zdobycie wyższego wykształcenia, które umożliwi jej życie na godnym poziomie. Postanowiła dostać się na Uniwersytet Wisconsin, aby studiować amerykańską literaturę. Zamierzała później zostać na uczelni jako nauczyciel akademicki. I właśnie na uniwersytecie spotkała swoje przeznaczenie. Pewnego razu Mildred wygłaszała prezentację na temat amerykańskiej literatury, gdy do sali zajrzał młody niemiecki magister prawa Arvid Harnack. Myślał, że w pomieszczeniu odbywa się wykład o amerykańskich związkach zawodowych. Pomimo pomyłki postanowił zostać i wysłuchać do końca wystąpienia Mildred. Kiedy dziewczyna zeszła z mównicy, niezwłocznie podszedł do niej, aby się przedstawić....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta